Można być praktycznie pewnym, że Viktor Ibarbo nie zawita już do Romy. Piłkarz, który został wypożyczony ponownie przez Giallorossich w lipcu, ale spędził sezon w Anglii i Kolumbii, trafi najprawdopodobniej do Grecji.
Fakt, że Cagliari negocjuje jego transfer oznacza, że Roma, która może nadal wykupić kartę Kolumbijczyka do 30 czerwca, raczej zrezygnowała z tej opcji. "Ustaliliśmy spotkanie z greckim klubem na środę, gdyż jutro wieczorem mają ważny mecz z PAOK-iem, który może dać awans do eliminacji Ligi Mistrzów", wyjaśnia, dla tuttomercatoweb.com, Stefano Capozucca czyli dyrektor sportowy Sardyńczyków.
Oficjalny koszt, jaki poniosła Roma za wypożyczenie Kolumbijczyka mógł wynieść nawet 13,5 mln euro. Zimą 2015 Giallorossi wypożyczyli Ibarbo za 2,5 mln euro. W lipcu przedłużyli wypożyczenie za 5 mln euro, z bonusami do maksimum 6 mln euro. Roma otrzymała też prawo do definitywnego wykupu za 8 mln euro. Jak jednak wiemy, większość pieniędzy z drugiego wypożyczenia było opóźnioną zapłatą za Radję Nainggolana.
Napisane przez: abruzzi dnia 30.05.2016; 19:41