GdS: Totti i nowy kontrakt, "zobaczymy"

(Gazzetta dello Sport - C.Zucchelli) Tatuaż "piękny, na pewno nieco duży", wiele uśmiechów, zdjęcia, żadnej pewności, przynajmniej w słowach, dotyczącej przyszłości. W Trigorii Francesco Totti spotkał się z Thomasem, jego wielkim kibicem ze Szwecji, który uznał za stosowne zrobienie sobie tatuażu na całych plecach z wizerunkiem kapitana Romy z Koloseum w tle.

 

Po wejściu do centrum sportowego, został przyjęty niespodziewanie przez Tottiego, który nie miał problemów z pozowaniem z nim do zdjęć, uśmiechnięty i spokojny, pomimo, że powiedział odnośnie swojego prawdopodobnego odnowienia kontraktu: "Poczekamy, zobaczymy...". Francesco nie chciał zapeszać w oczekiwaniu na oficjalny komunikat ze strony prezydenta i kierownictwa. Czyta gazety, czyta, że kierunek wiatru wokół niego zaczął się zmieniać, miał mniej lub bardziej bezpośrednie kontakty z właścicielami, ale jeszcze niczego nie podpisał i nie przedstawiono mu jeszcze żadnego projektu umowy.

 

Wczoraj wrócił do treningów z kolegami po tym jak przezwyciężył dyskomfort prawej goleni, zatem w niedzielę powinien bez problemów udać się do Genui, będąc gotowym zagrać również w meczu, który miał być jego ostatnim na Olimpico (8 maja z Chievo), ale który z dużym prawdopodobieństwem będzie jedynie świętem. Spodziewanych jest 40 tysięcy kibiców, przewidziano też powrót na Curva Sud niektórych grupy kibiców, po raz pierwszy od września.

 

 

 

Napisane przez: abruzzi dnia 30.04.2016; 12:32