Przed meczem Manchesteru City z Realem Madryt Walter Sabatini udzielił wywiadu dla Sportmediaset.
Żałujesz tego jak poszło w Lidze Mistrzów?
- Nie określiłbym tego żalem, zagraliśmy na akceptowalnym poziomie i bardzo dużo pracowaliśmy. Nie mogę przywołać pecha, gdyż byłoby to niewłaściwe. Zagraliśmy jednak wszystkie mecze z godnością. W pewnej fazie, z Realem myślałem w drugiej połowie, że może się nam udać, stworzyliśmy dwie okazje do gola i myślałem, że możemy wejść w mecz, ale niestety do tego nie doszło. Mamy nadzieję zagrać w Lidze Mistrzów również w przyszłym sezonie i w tym przypadku postaramy się, aby nam się to udało.
Żałujesz, że nie wziąłeś wcześniej Spallettiego?
- Spalletti przybył w chwili, w której powinien był przybyć, ale nie sądzę, że Roma walczyłaby o mistrzostwo. Mogliśmy być bardziej konkurencyjni. Spalletti zaliczył niesamowite wyniki, ale z Garcią zdobyliśmy 155 punktów w dwa lata, obowiązkiem było chronić go do samego końca.
Pastore wróci do Włoch?
- Ma 27 lat, jest w sile dojrzałości piłkarskiej. W PSG grał w kratkę. Jest czystym talentem, potrafi zmienić każdą piłkę w coś dobrego. Mam nadzieję, że nie wróci do Włoch, gdyż nie sadzę, że może przyjść do Romy.
Poleciłbyś Benatię Juventusowi?
- Nie mogę dawać rad Juventusowi, nie potrzebują ich, nie popełnili żadnego błędu. Juve uciekło wszystkim w znaczący sposób, dokonali właściwych wyborów we właściwym czasie. Nie potrzebują na pewno moich wskazówek. Mehdi jest świetnym graczem.
Kulisy transferu Pjanica?
- Tamtego dnia, przy jego pozyskaniu, było niesamowite zamieszanie, to były pierwsze kroki nowej Romy. Miralem musiał przejść testy medyczne, wysłaliśmy prywatny samolot, aby sprowadzić go do Rzymu, nie było nawet porozumienia z jego agentem. Jestem szczególnie dumny z Miralema, jest graczem wysokiej klasy, który rozwiązuje boiskowe sytuacje. Ma 26 lat i Romę pod skórą, dał mi radość.
Aby zastąpić Zemana było czterech zmienników: Bielsa, Blanc, Allegri i Garcia...
- Potwierdzam.
Komentarz na temat Allegriego?
- Pokazał, że zna się na piłce, a to ważne w zarządzaniu zespołem. To było szczególnie trudne, wygrał z nowymi instrumentami. Pragnienie sprowadzenia go do Rzymu nie było całkowicie błędne.
Allegri nie uwolnił się z Milanu?
- Tak, tak właśnie się stało.
Dlaczego Spalletti?
- Świetny trener, poważna osoba. Potrafi pracować na boisku, planować, dobrze wykorzystuje swoich współpracowników. Ma duży wpływ na piłkarzy. Jest trenerem o świetnym profilu, jestem zaskoczony tym, co udało mu się zrobić w Romie. Przez lata, aby zbudować zespół, często myśli się, że wystarczy pozyskać świetnych piłkarzy. To nieprawda. Jeśli nie masz człowieka, który dowodzi grupą, nie wystarczą wielcy piłkarze. Spalletti jest w tym mistrzem, w Serie A często pomija się etap edukacji. Również pod tym względem Spalletti jest znakomity.
Powiedziałeś kiedyś, że Totti jest słońcem zachodzącym za dachami Rzymu.
- To wciąż aktualne zdanie, na dystansie pięciu lat. Kto mieszka w Rzymie wie, że światło zalega na dachach, zatem powiedziałem, że Totti był światłem na dachach, bo nigdy nie gaśnie. Powiedziałem to pięć lat temu i to wciąż aktualne. Znakiem zapytania przy Tottim jest "Chcesz skończyć gdy nadal znajdujesz się na najwyższym poziomie czy gdy nie będziesz mógł już grać?". Francesco uważa, że jego możliwości techniczne, dynamiczne i fizyczne są odroczone w czasie. Ma prawdziwą pasje do piłki, młodzieńcze pragnienie gry, co do tego nie ma wątpliwości.
Kierownictwu należy się krytyka za to jak prowadzi sprawę Tottiego. Powinna zostać rozwiązana wcześniej i nie powinno zrzucać się wszystkiego na barki Spallettiego...
- Spalletti wykonuje swoją pracę. Gdy uznaje to za właściwe, daje grać Francesco ze świetnymi rezultatami. Na boisku wystawia go trener, nie prasa i nikt inny. Spalletti znajduje się poza całą tą polemiką. Spalletti wykonuje swoją pracę i robi ją dobrze.
To prawda, że Conte chce Nainggolana w Chelsea?
- Nie wiem, nigdy nie rozmawiałem z Antonio Conte. Nainggolan jest uniwersalnym pomocnikiem, tak bardzo mocnym we wszystkich fazach gry, że jest obserwowany przez wiele klubów. W swoim czasie śledzony również przez nas.
Nainggolan gra u Spallettiego na nowej pozycji...
- Może to być również pozycja przejściowa, ale często Spalletti wykorzystuje go jako najwyżej wysuniętego pomocnika. Często wysuwa go do przodu i sprawia, że gra najwyżej ze wszystkich.
Kibic: "Walter, sprowadź Cavaniego"...
- Jest piłkarzem wysokiej klasy, ale chciałbym przypomnieć, że naszym problemem nie są gole, mamy najlepszy atak w Serie A.
Messi czy Crisiano Ronaldo?
- Jak mam odpowiedzieć na to pytanie? [śmiech - dod.red.]
Zostajesz w Romie?
[Sabatini pozdrowił wszystkich i zakończył wywiad].
Napisane przez: abruzzi dnia 26.04.2016; 19:56