Napastnik Romy, Diego Perotti, był wczoraj, wspólnie z Morganem De Sanctisem, jednym z gości podczas otwarcia restauracji "Fashion Foodballer" we Florenzji, której właścicielami są Luciano Spalletti, Alberto Gilardino i były kapitan Fiorentiny, Dario Dainelli. Gracz Romy udzielił przy tej okazji wywiadu dla tuttomercatoweb.com.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, zespół spisuje się bardzo dobrze, nie licząc remisu z Interem, musimy grać tak dalej. Zostało osiem meczów, zostało dużo.
Spodziewałeś się tak szybkiej aklimatyzacji w Romie?
- Nie myślałem, że będę grał tak dużo, przybyłem w niedzielę i we wtorek byłem już na boisku z Sassuolo. To bardzo mi pomogło i dało mi pewność siebie.
Walka o trzecie miejsce jest otwarta...
- Musimy robić swoją pracę, w sobotę zaliczyliśmy dobry remis, gdyż, moim zdaniem, oni zagrali lepiej od nas. Zdobyliśmy bardzo pożyteczny punkt, gdyż również Fiorentina zremisowała.
Teraz nadchodzą derby Rzymu...
- Tak, z pewnością będzie dosyć gorąco, grałem w derbach Sewilli, Genoi, na pewno te będą piękne, to będą trzy ważne punkty w kontynuowaniu naszej gry.
Tino Costa, którego spotkałeś we Florencji, dlaczego nie zaaklimatyzował się od razu w zespole Violi?
- Znam go odkąd grał we Florencji, jest bardzo mocnym graczem, który miał pecha z powodu wielu problemów fizycznych. Jednak gdy jest gotowy na sto procent, ma świetną lewą nogę i może być ważnym graczem dla Fiorentiny.
Napisane przez: abruzzi dnia 22.03.2016; 14:43