Rzeczą, która nie zmieniła się na przestrzeni całego sezonu są urazy mięśniowe, które dopadają piłkarzy Giallorossich. Ofiarą tego typu kontuzji padł dziś Radja Nainggolan, zmuszony opuścić murawę w pierwszej połowie meczu z Empoli.
Belg zszedł z boiska w 37 minucie z powodu dyskomfortu łydki i został zastąpiony przez Iago Falque. Jak donosi Mediaset, problem wydaje się mniej poważny niż przewidywano. Gracz miał doznać naciągnięcia mięśnia piszczelowego łydki i może tym samym wrócić do dyspozycji już na piątkowy pojedynek z Fiorentiną.
Napisane przez: abruzzi dnia 27.02.2016; 19:56