(Il Tempo - F.Schito) Zbliża się sobotni mecz na Castellani z Empoli. Dla ludzi Spallettiego zbliżający się wyjazd może być szczególnie korzystny, jeśli chodzi o trzecie miejsce.
Podczas gdy Totti i spółka zmierzą się z Empoli, pozbawionym zawieszonych Saponary i Tonellego, dwa mecze przynoszą entuzjazm przed nadchodzącym weekendem: w niedzielę zmierzą się Inter z Juventusem, w poniedziałek Fiorentina z Napoli. Te dwa mecze powinny pozwolić Romie zająć uprzywilejowaną pozycję przed następnym bezpośrednim pojedynkiem z Fiorentiną, w piątek 5 marca na Olimpico.
Fizjoterapię przechodził De Rossi, którego powrót jest odległy, z kolei rano w Trigorii zabrakło Florenziego i Manolasa, w związku z atakiem gorączki: Luciano Spalletti wolał nie ryzykować zdrowia dwójki. Indywidualnie trenował Gyomber, który kontynuuje rehabilitację po złamaniu palca prawej stopy w meczu z Sassuolo.
Po tradycyjnej pracy na siłowni zespół udał się na boisko, skupiając się w szczególności na posiadaniu piłki i kilku rozwiązaniach taktycznych, aby zakończyć meczem na zmniejszonym obszarze. Trener będzie musiał rozwiązać kilka niewiadomych ze składem: po tym jak dał odpocząć w meczu z Palermo, trener z Certaldo jest gotowy wypuścić od pierwszej minuty Perottiego i El Shaarawyego. Brakiem gry, w rotacjach, ryzykuje Pjanic. Absencja de Rossiego powinna przekonać Spallettiego do gry czwórką w obronie, z niewiadomą między Florenzim (faworyt) i Maiconem.
Napisane przez: abruzzi dnia 25.02.2016; 11:03