El Shaarawy: Trzecie miejsce jest w naszym zasięgu

Stephan El Shaarawy udzielił kolejnego wywiadu, tym razem dla Italia 1, przy okazji pojawienia się w poniedziałek na jednym z wydarzeń Nike.

 

Kto wyga mecz Juve-Napoli?

- Nie mogę wybrać, na pewno będzie to zacięte spotkanie między dwoma zespołami, które robią w tym momencie wielkie rzeczy i które mają niesamowitych graczy. To będzie piękny pojedynek.

 

Świetny początek w zespole Giallorossich...

- Piękne emocje, jestem szczęśliwy z tego jak zacząłem, zdobywając dwa gole i zaliczając asystę. Dobrze zacząłem, muszę jednak iść dalej tą drogą. Z pewnością jestem zadowolony ze swojego początku.

 

Spalletti?

- Trener wie dużo o piłce, jest trenerem, który zna środowisko, z którym od początku mam bardzo dobre relacje. Rozmawiałem z nim również przez telefon, bardzo mnie zmotywował. Mam z nim świetne relacje, ale również z całym zespołem. Trafiłem do bardzo spokojnej szatni, teraz trzy wygrane dały nam dużo pewności siebie i podniosły morale. To pozytywny okres, musimy iść dalej tą drogą.


Co poszło nie tak w Monaco?

- Przyszedłem do Romy, aby nadać mojej karierze punkt zwrotny, miesiące w Monaco nie były najlepsze. Przyszedłem tutaj z wielkim pragnieniem pokazania się, również ze względu na Euro. To jeden z moich celów. Jestem zadowolony z początku, ale droga jest długa. Niczego nie dokonaliśmy, mam nadzieję pomóc zespołowi, ale również samemu sobie, aby dokonać zmiany w mojej karierze.

 

Inter, Fiorentiny czy Milan najgroźniejsze w walce o trzecie miejsce?

- Wszystkie trzy zespoły są mocne, mają silne kadry i dobrze grają. Teraz dwa nas wyprzedzają, Milan jest za nami. Liga jest bardzo wyrównana, będzie walka do samego końca.


Dzeko?

- Jest dla nas bardzo ważny, mam nadzieję, że wkrótce będzie strzelał. Potrzebne są nam jego bramki, jego technika i siła na boisku.

 

Perotti?

- Bardzo mocny technicznie, dokonaliśmy z nim skoku jakościowego w przodzie.

 

Salah?

- Szybki. Powtarzam: mamy świetną kadrę, musimy mieć więcej zaufania do samych siebie, na poziomie jakościowym możemy rywalizować z każdym. Trzecie miejsce jest z pewnością w naszym zasięgu.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 10.02.2016; 10:38