Bohaterem meczu z Frosinone był bez wątpienia Stephan El Shaarawy, który wyprowadził zespół na prowadzenie, po pięknym uderzeniu piętą. Piłkarz nie krył zadowolenia dla SportMediaset.
Wrócił Faraon?
- Cieszę się z gola i zwycięstwa. Powiem, żebyśmy pozostali twardo na ziemi, bez ekscytowania się, musimy osiągnąć ciągłość. Rzeczy zmieniają się w ciągu chwili. Teraz musimy wygrać następny mecz, z pewnością jestem zadowolony z takiego początku.
Bramka dla Antonio Conte?
- Gol dla wszystkich: dla mnie, dla Romy i dla reprezentacji. Ważna bramka, która da mi pewność siebie. Trzeba iść dalej tą droga, dając ciągłość wynikom.
O czym rozmawiałeś ze Spallettim?
- Przystosowujemy się do różnych systemów gry, jestem do dyspozycji trenera. Mogę grać jako trzeci w ataku lub w piątce w środku pola. Mam nadzieję, że mogę się u niego bardzo dużo nauczyć. Liczy się dla mnie odnalezienie regularności. Zacząłem oczywiście dobrze, ale jak zawsze mówiłem, potrzebna jest ciągłość formy. Sprawy mogą się zmienić w ciągu chwili. Szczególnie w piłce. Jeśli nie wygramy z Sassuolo, zaczniemy znowu od zera. Przyszedłem tutaj, aby zmienić bieg mojej kariery. Musimy iść dalej ta droga.
Twój gol opanował portale społecznościowe.
- Oglądam go teraz, piękna bramka. Gol o dużym znaczeniu i ważny w związku z tym, co przeszedłem. Bramka, którą dedykuję mojej rodzinie, która była zawsze blisko mnie i samemu sobie, zwłaszcza sobie.
Derby Milan-Inter?
- Tym razem są dla mnie neutralne, choć patrzę podekscytowanym wzrokiem, gdyż Milan pozostaje w moim sercu. Teraz jednak jestem zadowolony z dzisiejszego meczu, a od jutra będę myślał o wtorkowym spotkaniu.
Napisane przez: abruzzi dnia 31.01.2016; 11:12