Niebawem miną dwa miesiące od występu Leandro Castana w inauguracyjnym meczu z Veroną. Brazylijczyk trenuje regularnie, jest powoływany na mecze, ale od tamtej pory nie zagrał ani minuty. Dziennikarze zastanawiają się coraz częściej czy chodzi tylko o brak rytmu meczowego.
Andrea Pugliese, z Gazzetta dello Sport, tak oto podsumowuje sytuację Romy przed najbliższym meczem z Empoli, w wywiadzie dla TeleRadioStereo:
- Jeśli Dzeko wyjedzie przeciwko Empoli, spodziewam się zobaczyć go na boisku na pół godziny. Z Bayerem Leverkusen widzę go z kolei na boisku od pierwszej minuty. Przed cyklem meczów reprezentacyjnych zrobiłem obliczenia: Pjanic i Nainggolan nie odpoczywali od około dwóch miesięcy. Myślę że jeden z tej dwójki, bardziej Pjanic niż Nainggolan, może zostać oszczędzony w meczu z Empoli. Jeśli z kolei nie zobaczymy w sobotę Castana, prawdopodobnie nie zobaczymy go więcej. To najlepszy mecz, aby go spróbować. Jeśli Garcia nie ma odwagi, aby wystawić go przeciwko Empoli, wątpię, że zrobi to w Lidze Mistrzów. Dodam, że jeśli nie zobaczymy go na boisku w sobotę, oznaczać to będzie, że coś jest nie tak.
Gianluca Piacentini z Corriere della Sera, mówi dla tego samego radia:
- Empoli przyjedzie, aby grać swój mecz i to pomoże Romie, gdyż zespół Garcii odnajduje się lepiej w pojedynkach z drużynami, które grają otwartą piłkę. Myślę, że zobaczymy skład z meczu z Palermo. Wszystko obraca się wokół występu Castana lub Ruedigera w obronie.
Napisane przez: abruzzi dnia 16.10.2015; 06:49