Spotkanie z Carpi, wygrane 5-1, obfitowało w wiele ciekawych wydarzeń. Był debiut, były premierowe gole, był pierwszy karny obroniony po ponad trzech latach...
1 - Kostas Manolas i Lucas Digne zaliczyli pierwsze trafienia w barwach Romy. Grek nie trafił od 4 stycznia 2014 roku, gdy zdobył gola w barwach Olympiakosu. Jeszcze dłużej trwała niemoc Digne, który ostatnią bramkę zdobył jeszcze w sezonie 2012/2013, w Lille, gdy na ławce siedział Rudi Garcia,
1 - jeden to też liczba Williama Vainqueuera. Francuz zaliczył pierwszy występ w koszulce Giallorossich,
1 - pierwszy raz w czwartym podejściu Romie udało się wygrać mecz sędziowany przez Massimo Irratiego,
2 - po raz drugi w 2015 roku, w oficjalnym spotkaniu, gracze Garcii zdołali zdobyć więcej niż dwie bramki. Wcześniej wyczyn ten miał miejsce 29 kwietnia, w wygranym 3-0 pojedynku z Sassuolo,
2 - po raz drugi w sezonie Roma wygrała przed własną publicznością. Wcześniej Giallorossi pokonali 2-1 Juventus,
3 - ostatni wynik 5-1 dla Romy w Serie A padł ponad trzy lata temu. Prowadzona przez Luisa Enrique drużyna pokonała 5-1 Cesenę,
3 - Mohamed Salah, najlepszy strzelec sezonu, zdobył gola w trzecim kolejnym meczu. Ostatnim, który dokonał tego w Romie był Mattia Destro, który strzelał w czterech kolejnych spotkaniach ligowych sezonu 2013/2014 (kolejki 28-31),
3 - Rudi Garcia stracił w meczu z Carpi trzech graczy i musiał dokonać trzech wymuszonych zmian,
6 - to z kolei niezbyt pozytywna liczba dla graczy Garcii. W szóstym oficjalnym domowym meczu z rzędu zespół stracił bowiem gola. Ostatnie zero z tyłu przed własną publicznością pochodzi z 2 maja (2-0 z Genoą),
9 - Miralem Pjanic zdobył dziewiątego gola z rzutu wolnego, od kiedy przebywa we Włoszech. Licząc od sezonu 2011/2012, Bośniak jest drugi w tej statystyce w Serie A. 12 trafień z wolnych zaliczył w tym czasie Andrea Pirlo,
10 - za nami dopiero sześć kolejek, a tymczasem dla zespołu Garcii gole zdobywało już dziesięciu różnych graczy. W klasyfikacji wyróżniają się Salah (trzy gole) i Pjanic (dwa trafienia),
15 - tyle goli straciło w tym sezonie Carpi. Na trzy mecze przed zamknięciem kolejki beniaminek ma najgorsze statystyki w obronie i wydaje się, że utrzyma ten niechlubny prymat po szóstej serii spotkań,
299 - tyle dni czekał na gola w Serie A Gervinho. Iworyjczyk trafił po raz ostatni 30 listopada 2014 roku, w wygranym 4-2 meczu z Interem. Od tamtego pojedynku rozegrał 16 ligowych spotkań z pustym kontem strzeleckim,
299 - tyle dni, od tego samego meczu, czekali Giallorossi na obejrzenie więcej niż dwóch goli ze strony swoich pupili w oficjalnym pojedynku na Stadio Olimpico,
1252 - tyle dni musieliśmy czekać na obroniony rzut karny. Po raz ostatni wyczynem takim popisał się Gianluca Curci, gdy 22 kwietnia 2012 roku sparował strzał Pirlo, w pojedynku z Juventusem. Niestety nie miał szans przy dobitce.
Napisane przez: abruzzi dnia 27.09.2015; 17:38