- Witam wszystkich, jesteśmy bardzo zadowoleni mogą zaprezentować Emersona Palmieri: to bardzo młody gracz, prezentowanie młodych talentów jest zawsze przyjemnością. Oglądaliśmy go już na Olimpico, gdyż w Palermo, spośród meczów, w których wyszedł na boisko, zrobił to również przeciwko nam. Zobaczymy go niestety tylko w lidze, a nie w Lidze Mistrzów z powodu znanych wam ograniczeń i tylko z ich powodu. Jesteśmy pewni, że będziemy mogli docenić jego jakość w lidze.
- Sezon będzie długi, moim celem jest pomoc drużynie. Konkurencja jest czymś normalnym, nie boję się jej. Wszyscy gracze posiadają jakość, aby być częścią tej drużyny. Jedynym celem jest pomoc drużynie.
- Pierwszy sezon, w Palermo, bardzo mi pomógł, żyć, poznawać Włochy jako kraj, ale zwłaszcza pod względem piłkarskim. Jeśli tutaj przyszedłem, to dlatego, że czuję się gotowy do gry i teraz pokazanie tego zależy ode mnie.
- Ogółem wszyscy Brazylijczycy mają sławę bardzo fantazyjnych w fazie ofensywnej i w dryblingu. Piłka nożna jest dziś nowoczesna i trzeba być świetnym w obydwu fazach gry, staram się stać kompletnym graczem.
- Jasnym jest, że każdy gracz chce grać w Lidze Mistrzów, jednak rozumiem, że jestem młody, nowy i dopiero przyszedłem. Teraz ode mnie zależy osiągnięcie wielkich celów, celów, które można osiągnąć poprzez codzienną i ciężką pracę. Są różnice w poziomie przygotowań i treningów między Brazylią i Włochami, choć nie tak znaczące. We Włoszech i w Europie trenuje się mocniej, jednak miałem okazję się przystosować i dziś czuję się lepiej.
- Nie mogę odpowiedzieć i powiedzieć niczego szczególnego, prezydent ma swoją wizję futbolu i rzeczy. Myślę, że zawsze grałem dobrze, wszyscy byli ze mnie zadowoleni, kibice, koledzy, trenerzy. Mogę jedynie podziękować Palermo i prezydentowi, gdyż nie byłoby mnie tutaj bez tego doświadczenia. Nie mam złych słów na temat prezydenta i Palermo ogółem. Myślę, że zawsze wykonywałem w Palermo moją pracę. Miałem uraz, który zastopował mnie na 50 dni i to na pewno na mnie wpłynęło, jednak w pozostałych okazjach, myślę, że spisałem się dobrze. Powiem po raz kolejny, jeśli tutaj jestem, oznacza to, że dobrze się spisałem.
- Ustawienie taktyczne nic nie zmienia, w Santosie i Brazylii zawsze grałem w czwórce. W Palermo zacząłem grać w obronie z trójką środkowych, przystosowałem się do obydwu systemów. Lubię naciskać rywala, wchodzić w pole karne i szukać bramek i asyst. Ogółem jestem piłkarzem, który walczy na boisku o każdą piłkę.
Napisane przez: abruzzi dnia 10.09.2015; 15:09