Nowy obrońca Romy, Lucas Digne, wyjawił, że jest gotowy na niedzielny mecz z Juventusem. Wyjaśniał także co czuje przed tym spotkaniem i dlaczego bardzo ceni Rudiego Garcię.
Czujesz się gotowy na debiut z tak mocnym rywalem jak Juventus?
- To wielki i ważny mecz dla obydwu klubów. Trener wybierze drużynę, a jeśli będę miał zagrać, to jestem gotowy.
Wracasz do pracy z Rudim Garcią. Co powiedział ci o Romie?
- Giallorossi to wielki lub, a każdy zna ich ambicje i projekt, który ociera się także o Ligę Mistrzów. Jestem bardzo zadowolony z tego, że się tu znalazłem.
Co wiesz o najbliższym przeciwniku, Juventusie?
- Bianconeri to bardzo mocna drużyna, która wygrała ligę cztery razy z rzędu oraz doszła do finału Ligi Mistrzów. Ostanio oglądałem kilka poprzednich spotkań naszych drużyn w telewizji i widziałem, że Roma sprawiała Juve problemy. Mam nadzieję, że tak będzie również w niedzielę.
Roma od 18 miesięcy nie miała stałego, lewego obrońcy. Ludzie dużo od ciebie oczekują. Jak sobie radzisz z tą presją?
- Lubię to środowisko. Piłkarze zawsze chcą grać w dużych meczach, z klubami na szczycie. Ja jestem gotowy. Wspaniale będzie zagrać dla Romy z Juventusem. Jak powiedziałem, jestem gotowy, ale oczywiście wszystko zależy od tego, jak trener ustawi drużynę.
Marquinhos powędrował w przeciwną stronę, z Rzymu do Paryża. Co powiedział ci o Giallorossich?
- Wspominał o swoim pobycie w tym miejscu, a ja zadałem mu parę pytań. Mówił o Romie same dobre rzeczy. Powiedział, że to wielki klub, który patrzy na ciebie także jak na osobę. Opisywał to jako jedną, wielką rodzinę. Również to miało wpływ na moją decyzję o transferze.
W zeszłym sezonie nie zagrałeś zbyt wiele dla PSG. To także miało wpływ na dołączenie do Romy?
- Tak, chciałem więcej grać w piłkę, by zdobyć miejsce w reprezentacji. To dlatego dołączyłem do klubu. Chcę pokazać, że potrafię występować na najwyższym poziomie, w tak mocnej lidze jak Serie A.
Pracowałeś z Garcią, gdy ten wygrywał puchary z Lille. To ten sam człowiek, którego znasz z Francji?
- To trener, który w ciągu swojej kariery wiele udowodnił i dużo osiągnął w Romie. Wyciągnął drużynę z szóstego miejsca na drugie i pobił parę rekordów. Myślę, że każdy tutaj docenia pracę z tym szkoleniowcem.
Napisane przez: SIRer dnia 29.08.2015; 10:45