Dżeko: Zrobię wszystko, by strzelić 5 bramek Lazio!

Mniej niż 24 godziny po swoim przybyciu do Rzymu, gdzie przywitało go 5 tysięcy kibiców, Edin Dżeko znalazł czas na podzielenie się swoimi myślami o jego przyjęciu w klubie. Złożył także obietnice kibicom.

 

Możesz opisać jak to jest w końcu być zawodnikiem Romy?

- Zajęło to trochę więcej czasu niż przewidywałem, ale znalazłem się tutaj i jestem bardzo, bardzo zadowolony, że mogę tu być.

 

Na lotnisku czekał na ciebie duży tłum. Jak się wtedy poczułeś?

- Oczekiwałem trochę kibiców, ale nie aż tak wielu. Muszę powiedzieć, że byłem zdumiony liczbą tych, którzy przyszli mnie przywitać i chciałbym tylko powiedzieć, że dziękuję wszystkim, którzy byli na lotnisku oraz w miejscu gdzie odbywałem testy medyczne. Dziękuję również wszystkim fanom na Twitterze i Instagramie, którzy powitali mnie w Romie.

 

Możesz wyjaśnić dlaczego Roma jest jedynym klubem, do którego chciałeś tego lata dołączyć?

- Przez ostatnie kilka miesięcy rozmawiałem z Miralemem Pjanićem, a on zawsze gadał o Romie. Mówił mi same dobre rzeczy, a przede wszystkim to jak wielkim klubem jest Roma i jak wspaniałych ma kibiców, których widziałem, gdy przyleciałem. To jedno z najpiękniejszych miast na świecie i przyjemnością jest przebywanie tutaj. Jestem bardzo zadowolony i nie mogę się doczekać rozpoczęcia.

 

Wydaje się, że Miralem Pjanić ma dobry wpływ!

- Oczywiście obserwowałem Romę, od kiedy Miralem dołączył do klubu, bo to Bośniak, a poza tym jesteśmy dobrymi kolegami. W zeszłym roku graliśmy przeciwko Romie, więc wiem jak wielki to klub. Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, by tu przybyć i muszę również przyznać, że dużą rolę odegrał przy tym też Pan Walter Sabatini.

 

Gdy grałeś w Lidze Mistrzów przeciwko Romie, to ta drużyna ci zaimponowała?

- Myślę głównie o pierwszym meczu, w Manchesterze, gdzie zagrali bardzo dobrze, ale również o drugim spotkaniu. Uważam, że byli lepszą drużyną, ale mieliśmy więcej szczęścia i City awansowało.

 

Francesco Totti strzelił Manchesterowi City na Etihad. Jesteś podekscytowany będąc z nim w drużynie?

- Oczywiście, że jestem! Uważam, że to jedna z największych legend w futbolu i jestem zaszczycony, że mam okazję grać z takim zawodnikiem.

 

Kibice Romy są znani ze swojej niesamowitej pasji. Myślisz już o grze dla nich?

- Tak, widzę to. Mogę tylko obiecać, że dam z siebie wszystko w każdym meczu i spróbuję odnieść wiele sukcesów z drużyną.

 

Rozmawiałeś z Rudim Garcią o tym czego od ciebie oczekuje podczas sezonu?

- Widziałem go dosłownie kilka minut po tym jak przyleciałem. Nie rozmawialiśmy zbyt dużo, ale zdecydowanie będziemy to robić w przyszłości.

 

Jak uważasz, co możesz dodać do ataku Giallorossich?

- Bramki. Uważam, że to jest to czego potrzebuje każda drużyna i to co umiem najlepiej. Spróbuję wykonywać swoją pracę i strzelać wiele goli dla Romy.

 

Ustaliłeś sobie jakieś osobiste strzeleckie wytyczne?

- Nie, nigdy o tym nie rozmyślałem. Uważam, że najważniejszą rzeczą jest, by AS Roma odnosiła wiele sukcesów i wygrywała każdy mecz. Jeśli będę zdobywał bramki, tym lepiej dla mnie, ale przede wszystkim liczy się drużyna.

 

Mohamed Salah dołączył w czwartek. To zawodnik, który wzbudza twoje emocje?

- Znam go, nawet z Bazylei. Pamiętam też gdy grał przeciwko angielskiej drużynie i strzelił kilka bramek. Uważam, że jego ostatni sezon w Fiorentinie był wspaniały dla niego i myślę, iż Roma może być zadowolona posiadając takiego zawodnika. Miejmy nadzieję, że doda trochę jakości drużynie.

 

Wygrywałeś tytuły ligowe z dwoma ostatnimi klubami. W Romie celem jest Scudetto?

- Oczywiście, że chcemy wygrywać wszystkie tytuły. Przybyłem tu by zdobywać puchary z Romą. Mam nadzieję,że wygramy dużo, dużo trofeów, ale najpierw będziemy musieli ciężko pracować na boisku, pełni nadziei, że zajdziemy tam gdzie chcemy być.

 

W City strzeliłeś pięć goli ich rywalowi, United. Możesz zrobić to samo przeciwko Lazio?

- Mam nadzieję, że tak! Dam z siebie wszystko, by tak było.

 

Masz coś do powiedzenia kibicom Romy?

- Tak jak powiedziałem wcześniej, dziękuję za ciepłe przyjęcie. Mogę obiecać jedną rzecz, że w każdym meczu będę dawał z siebie wszystko dla tego klubu.

Napisane przez: SIRer dnia 13.08.2015; 00:03