Transfer Mohameda Salaha może się przerodzić w kolejną telenowelę. Gracze jest o krok od Romy, jednak wszystko blokuje niewyjaśniona sprawa z Fiorentiną, która, jak podaje Sky Sport, posiada wystarczające dokumenty, aby zablokować transfer.
Giallorossi są jednak przekonani, że piłkarz jest w stu procentach graczem Chelsea, podczas gdy Fiorentina grozi skierowaniem sprawy do UEFA i jego zawieszeniem. Chelsea, z którą negocjuje Viola, nie zajęła ani publicznie stanowiska w sprawie, ani też nie uznała odszkodowania w postaci oddania karty Solanke.
Agent piłkarza, Abbas, potwierdza po części, dla laroma24.it, doniesienia medialne:
- To prawda, że prawnicy Fiorentiny i Chelsea rozmawiają, ale prawdą jest też, że to, czego żąda Viola, jest bezpodstawne. Podpisali dokument mówiący o tym, że gracz może odejść i teraz, dlatego że chłopak gra dobrze, zmienili zdanie. Roma? Nie ma żadnego spowolnienia. Dwójka klubów negocjuje liczby i bonusy transferu.
Napisane przez: abruzzi dnia 25.07.2015; 17:12