GdS: Połowa Romy na Ibizie...
(Gazzetta dello Sport - C.Zucchelli) Wszyscy na Ibizie, ci, którzy dopiero rozpoczynają wakacje i ci, którzy je kończą, wracając do treningów. Dziś wyjechali Radja Nainggolan i Miralem Pjanic, razem z małżonkami i dziećmi, nierozłączni.
Udokumentowała to zdjęciem Claudia, żona belgijskiego pomocnika, która w ostatnich dniach, gdy Radja i Miralem byli zaangażowani w występy drużyn narodowych, gościła w swoim domu na Sardynii Josephę i małego Edina, ulubionego towarzysza w zabawach córki Ayshy. W oczekiwaniu na wykupienie Nainggolana z Cagliari, na Ibizie przebywa kolejny gracz środka pola Romy, gdyż również Strootman porzucił na kilka dni treningi w Trigorii i znalazł się na wyspie, razem z partnerką Tarą i swoim zaufanym fizjoterapeutą.

Nie jest jeszcze graczem Giallorossich, ale może stać się nim w przyszłym tygodniu Hiszpan Iago Falque. Również on przebywa na Ibizie, jednak to jego ostatnie dni wakacji. Jak udokumentował na Intagramie, między basenem i kolacją z sushi, trenuje na siłowni, co potwierdził też załączonym filmikiem. "Nie ma usprawiedliwień, - napisał - również w wakacje trzeba trenować". Docenili to romaniści, którzy przesłali mu gratulacje i żółto-czerwone serca, z kolei kibice Genoi poprosili go, aby "pomyślał ponownie i został".
Napisane przez: abruzzi dnia 20.06.2015; 17:03