Dziś, zgodnie z zapowiedziami, odbyła się konferencja prasowa, na której zaprezentowano ostateczny projekt stadionu oraz projekt zabudowy terenów wokół obiektu, m.in parków rekreacyjnych i biznes-parków. Na uroczystości nie zabrakło najważniejszych osób związanych z Romą oraz projektem.
Przedstawienie projektu zapowiedział Pallotta:
- Ciężko jest dziś nosić krawat [Pallotta zdjął go - dod.red]. Zrobiliśmy kolejny wielki krok w kierunku nowego stadionu. Jak powiedzieliśmy trzy lata temu, gdy stałem się prezydentem Romy, jeśli chcemy rywalizować potrzebujemy własnościowego stadionu. Chcemy podziękować miastu Rzym i radzie miasta, za pomoc, jaką nam dali w ostatnich latach, projekt postępuje lepiej niż się spodziewałem. Stadion będzie jednym z najważniejszych obiektów we Włoszech od dziesiątek lat. Wszystko przebiega zgodnie z prawem, pracowaliśmy ciężko na boisku i poza nim. Zrobiliśmy z Ligi Mistrzów stały cel, chcę pogratulować sztabowi, zawodnikom, kibicom. Chcemy im podarować obiekt, na jaki zasługują, uda się nam. Forza Roma!
Pallotta pytany o to co ze środkami na stadion, gdyby prace miały zacząć się już jutro, w związku z kosztem około 1 mld euro, odpowiada:
- Gdyby zatwierdzono projekt jutro, znaleźlibyśmy fundusze jutro. To sześciomiesięczny proces, wciąż czekamy na poznanie dokładnych liczb, ale według szacowanych przychodów, będzie jednych z najbardziej dochodowych stadionów w Europie. Od roku współpracujemy z bankiem Goldman Sachs, mamy listę potencjalnych partnerów, na pewno nie chcę, aby ich nazwy wyszły na jaw, wszystko jest finansowane prywatnie. Chcę również dodać, że Dana Meisa nie ma tutaj, gdyż jego lot został przesunięty. Chcę mu pogratulować, zrobił wyjątkowy projekt. Sadzę, że zasłużył na nasz aplauz.
Jak będą rozłożone przychody ze stadionu?
- Jak już powiedziałem, klub jest właścicielem stadionu poprzez spółkę holdingową, gdyż jest to jedyny sposób na sfinansowanie projektu. Nie możemy mieć sytuacji, w której klub i stadion są połączone. Przychody ze stadionu są połączone z Romą, gdy tylko zbudujemy stadion, dochody klubu znacznie wzrosną. Nasze dochody będą dużo wyższe niż klubów we Włoszech i jedne z najwyższych w Europie. Wpływy ze stadionu będą wykorzystane na rzecz klubu. Nie wszystkie pójdą na finansowanie mercato, ale będziemy sprowadzać do Romy wielkich graczy.
Czas budowy? Kolejne opóźnienia?
- Opóźnienia były przewidziane, myśleliśmy, że z miastem będzie szybciej, potem były opóźnienia z różnych powodów. Mieliśmy przedstawić dokumentację do dzisiaj i to zrobiliśmy. Mam nadzieję, że przedstawiliśmy wystarczająco dużo informacji i będziemy mogli poruszać się szybko, zaczynając prace na koniec roku. Zawsze mówiliśmy, że na zbudowanie będzie potrzebne 22-24 miesiące. Chciałbym otworzyć stadion w przyszłym tygodniu, ale to nie tylko kwestia biurokracji, to złożony i kosztowy projekt. Jeśli mamy kilkumiesięczne opóźnienie, nie ma problemu.
Napisane przez: abruzzi dnia 15.06.2015; 18:01