Dla Cagliari cena za drugą połowę karty wynosi 18 mln, dla Romy 14 mln euro i kartę młodego gracza. Prezydent Sardyńczyków, Giulini i dyrektor sportowy Capozucca, wczoraj grali "dobrych policjantów", po tym jak przez kilka dni grali "złych policjantów". Giulini: "Postaramy się nie dojść do kopert, gdyż byłaby to najgłośniejsza licytacja w historii. Capozucca i Sabatini znajdą rozwiązanie". Capozucca: "Nainggolan jest graczem klasy międzynarodowej, zatem normalnym jest, że przyciąga uwagę ze strony innych drużyn. Prawdą jest jednak również, że jesteśmy współwłaścicielami z Romą, zatem musimy oddać pierwszeństwo Giallorossim".
Nabiera znaczenia transakcja, która pojawiła się kilka dni temu, ale która wczoraj wyszła z większą siłą. Sabatini rozmawia z agentem, aby dowidzieć się czy są warunki do sprowadzenia do Romy Edina Dzeko, środkowego napastnika (42 gole w reprezentacji Bośni), którego brakuje Garcii oraz Asmira Begovica, bramkarza Stoke City. Manchester City może sprzedać gracza, ale ciężko, że zaakceptuje płatne wypożyczenie na ten sezon, aby negocjować wykupienie przed kolejnym. Miralem Pjanic robi wielką pracę, aby przekonać przyjaciela, ale potrzebna jest interwencja Pallotty. Biznesplan zależy od niego i w tym momencie kibice oczekują tylko jednej wiadomości: nabycia napastnika na miarę 20 goli w sezonie.
Napisane przez: abruzzi dnia 14.06.2015; 09:23