Podczas konferencji prasowej przed wyjazdowym meczem z Sassuolo, Rudi Garcia tradycyjnie zamienił kilka słów z mediami. Poruszono między innymi temat ostatniej porażki z Interem.
Co zachować z meczu z Interem?
- Zachowałbym wiele. Spisaliśmy się nie najgorzej. Musimy być bardziej efektywni na własnej połowie i w polu karnym przeciwnika. Grając tak zawsze, możemy wygrać wiele meczów. Wyniki uzyskuje się grając dobrą piłkę i było to ciekawe spotkanie. Myślę, że Pjanic chciał powiedzieć, że każdy musi dać z siebie 100%. Podoba mi się to, pokazuje, że Mire powrócił.
Wyścig o Ligę Mistrzów
- Jeśli wygramy wszystkie pozostałe mecze, matematycznie zakwalifikujemy się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że graczy zdają sobie z tego sprawę i jestem pewien, że o tym wiedzą. Chcemy to osiągnąć. Najlepiej byłoby, gdybyśmy to zrobili kończąc na drugim miejscu. Jestem spokojny, zmotywowany i zdeterminowany. Będziemy walczyć jak jeden mąż. Wierzę w tych zawodników i w tę drużynę.
Pjanic w roli ofensywnego pomocnika
- Jest to opcja, z której możemy skorzystać na początku lub w trakcie meczu. Kiedy decydujemy o formacji, podejmujemy decyzję aby wygrać mecz i sprawić problemy przeciwnikowi. Jutro zobaczycie jak się ustawimy.
Forma Keity, Cholevasa i Pjanica
- Miralem jest w dobrej formie, podobnie jak Keita, w którego przypadku zdecydowaliśmy o odpoczynku z powodu problemu z kolanem jaki pojawił się podczas meczu z Interem. Nie zabiorę z nami Cholebasa, ponieważ lepiej nie ryzykować urazem. Mam inne opcje, takie jak Cole. Może tam grać też Torosidis, Balzaretti, Florenzi lub ktoś inny... Zobaczymy. De Sanctis stanie w bramce.
Mecz z Sassuolo
- Nie możemy ofiarować przeciwnikom w prezencie goli tak, jak w meczu z poprzedniej rundy. Musimy być pewni z tyłu i dokładni w ataku. By wygrać mecz, musimy strzelać gole.
Przyszłość Tottiego
- Jeśli chcecie wiedzieć co myśli o tym klub, musicie zapytać kogoś innego. Muszę myśleć o jutrzejszym meczu i kapitanie, który jest dla nas niezwykle ważnym graczem. On, podobnie jak pozostali zawodnicy, pomoże nam w osiągnięciu naszego celu. Nie ma sensu rozmawiać dziś o pojedynczych zawodnikach. Nie chcę, aby cokolwiek nas rozpraszało, skupmy się na nadchodzących meczach.
Gervinho
- Teraz nie czas na to, by myśleć o tym, dlaczego Gervinho nie zagrał najlepiej przeciwko Interowi. Musimy patrzeć na jutrzejszy mecz. Moi napastnicy mogą strzelać gole i asystować przeciwko Sassuolo i oczekuję tego od nich w pozostałych sześciu meczach.
Obóz szkoleniowy
- To ja podejmuję wszystkie decyzje, OK? Rozmawiam ze swoim sztabem i podejmuję wszystkie finalne decyzje. Sugerujecie, aby wychłostać zawodników i rozebrać do naga w ich pokojach? Co byśmy tym osiągnęli? Wspominaliście przykład Napoli, ale mógłbym też wymienić 10 innych przypadków, kiedy rzeczy potoczyły się inaczej. Nie załamuję się po jednej przegranej, zawsze myślę pozytywnie. Nie mam czasu tracić nawet chwili na takie rzeczy. Myślimy o tym, by jutro wieczorem wygrać.
Doumbia
- Gdzie był w podczas przerwy między połowami ten tak zwany "fan", który nagrał? To przypadek kogoś, kto wygrzebuje jakieś śmieci. Chłopak jest spokojny i oczekuję, że niedługo zacznie strzelać.
autor: Brzeziu
Napisane przez: abruzzi dnia 28.04.2015; 18:08